Nowe idzie! Nowe idzie! – głosem małego przedwojennego gazeciarza zawołał do mnie dzisiejszy poranek.

Już za chwilę będę mogła otworzyć szeroko wierzeje i wpuścić Was do środka!

Razem z M. krzątamy się, doglądamy wszystkich prac, tak, aby w wirtualnej przestrzeni naszego sklepu wszystko było jak należy.

Czy raczej lubicie przechadzać się dostojnie pomiędzy alejkami, czy wolicie myszkować w rzadziej uczęszczanych miejscach?

Potrzebujecie życzliwego wsparcia, czy zostawienia Was w spokoju aż do końcowego etapu zakupów?

Dajcie mi znać.

kinga@studiostodola.pl